Silnie poniedziałkowo
Nikt nie lubi poniedziałków. Najgorsze poniedziałki przytrafiają się po długich weekendach, gdy okazuje się, że są krótsze od zwykłych. Nagle pracy przybywa, zmęczenie iście czwartkowe, a problemy wyskakuja jak grzyby po deszczu. Nawet klawiatura mi się psuje. Chłopcy zajęli się projektowaniem stron i coraz lepiej im idzie. A mi brakuje pozytywnego nastawienia do życia szefowej. Strasznie przybita.
A co do tego projektowania: robią jakiś trójjęzykowy portal informacyjny, który miał być gotowy na czwartek, a tymczasem polska wersja językowa nie działa jeszcze tak, jak powinna. Do tego problemy z kodowaniem znaków, bo strona ma być oparta na jednej bazie danych, a wersje językowe na różnych subdomenach. Na głównej stronie ma być intro flashowe, które juz jest gotowe. Tyle, że to tylko intro, a w skrypcie już są linki do strony głównej, które prowadzą do tego intra zamiast do odpowiednich subdomen. Tak to jest z tym projektowaniem: jeśli się siedzi do trzeciej nad ranem nad projektem, to można takie błędy popełnić. Naszczęście jest obrotny tester stron internetowych, który wynajduje wszystkie kwiatki.
Dodaj komentarz